Żel pod prysznic YOPE- miłość czy rozczarowanie?

Autor:
Naturalny żel pod prysznic YOPE, to coś co stwierdziłam, że muszę kupić. Miałam już mydło, o którym mogliście poczytać jakiś czas  temu (KLIK). Mydło pokochałam do tego stopnia, że używają go już moje klientki, moi rodzice, używam go w salonie i w domu. A jak się sprawdził żel pod prysznic? Czy polubiłam go tak bardzo jak mydło?

Żel z Yope, tak samo jak mydło, bazuje na naturalnych składnikach– nie uświadczymy tu PEGów. SLSów, SLESów, silikonów, barwników, składników odzwierzęcych.  W sprzedaży mamy dostępne trzy wersje zapachowe: dziurawiec, geranium oraz kadzidłowiec. Do mnie najbardziej przemówił dziurawiec- ze względu na to że jako dzieciak piłam herbatki z dziurawcem 😀 Zapach idealnie trafiony- świeży, lekko ziołowy, słodkawy, ale nie mdły, niestety jest też nie trwały. Już podczas mycia jest nie zbyt mocno wyczuwalny. Na skórze nie czuć go w ogóle.  Żel pieni się całkiem fajnie- zwłaszcza gdy użyjemy go w połączeniu z myjką lub rękawicą. Skóra po jego użyciu jest lekko nawilżona, nie mamy uczucia napięci czy ściągnięcia.  Oczywiście- to dla mnie najistotniejsze- nie uczula, nie powoduje u mnie nadwrażliwości. To bardzo duży plus produktu. Opakowanie mamy standardowe dla produktów myjących od Yope: plastikowa butelka, ciemna, z pompką. Przypomina nieco opakowania apteczne. Żel ma pojemność 400 ml, więc jest nieco mniejszy od mydeł. Konsystencja, też się różni. Mydła są zdecydowanie gęstsze i bardziej wydajne. Żel jest zdecydowanie rzadszy i mniej wydajny od mydła.

Miłość czy rozczarowanie?

Muszę przyznać, że czekałam od jesieni (co widać po zdjęciu), żeby wyrobić sobie opinię na temat tego kosmetyku. Kupując do liczyłam na taki hit jak w przypadku mydła. Niestety, akurat żel okazał się średniaczkiem. Zapach jest nie zbyt dobrze wyczuwalny, nie utrzymuje się na skórze. Do tego ma marną wydajność, jest rzadki. Wydaje mi się, że chyba nie zbyt chętnie do niego wrócę. Pozostaje mi dalej szukać prysznicowego ideału, na szczęście już kolejne żele czekają na swoją kolej 😀 może się uda!

Buziaki

Sylv

Jeśli spodobał Ci się ten wpis zerknij również:

0
Brak tagów 0