Hej!
Szablony do brwi
Jedni powiedzą, że po co? Że to nie potrzebne. Ja jednak uważam, że gadżet może się przydać, zwłaszcza gdy brwi mamy za mocno wyrwane, nie równe, niesymetryczne. W opakowaniu mamy 4 rodzaje kształtów, aby dobrać te najbardziej pasujące do naszych naturalnych brwi. Użycie jest banalnie proste, przytrzymujemy i wypełniamy pomadą lub cieniem ubytki. Szablony oczywiście są wielorazowe, łatwe do utrzymania w czystości 🙂
Paleta do brwi: no.10 Dark Brown
Paleta wykonana z bardzo porządnego, grubego, matowego plastiku. Z połyskującym logo marki. Piękne cacuszko! W środku znajdziemy:
- Pędzelek-pacynkę- dobry do aplikacji produktu. Pędzelek jest dość sztywny, pacynka zaś ma dość precyzyjnie zakończoną końcówkę
- Jasny cień- idealny do zaaplikowania pod łuk brwiowy, aby go unieść i rozświetlić. Nie ma w sobie żadnych drobinek.
- Ciemny pudrowy cień- pasuje idealnie aby wypełnić przestrzenie między włoskami, nadać głębię brwiom.
- Ciemna pomada- stworzona by można było domalować brakujące włoski. Bardzo trwała!
Poniżej widzicie szybkie swatche 🙂 bez żadnych baz czy innych wspomagaczy. Jedno pociągnięcie palcem na sucho! Pigmentacja produktu jest idealna, a konsystencja bardzo jedwabista.
Żel stylizujący do brwi:
Jeden z mocniejszych produktów do układania brwi jakie miałam! Opakowanie w formie małego tuszu. Żel jest bezbarwny, bez zapachowy. Super do zakończenia stylizacji. Tak uczeszecie brwi, tak się trzymają! Nawet kilka moich włosków, które lubią sobie opaść trzymają się po nim idealnie!
Pomada do brwi: no.10 Dark Brown
Czyli moja wielka miłość! Idealna trwałość, piękny kolor, pigmentacja sztos! Molestuję ją ostatnio prawie cały czas, z przerwami na paletkę, którą macie powyżej 😀 I jeden i drugi produkt bardzo lubię, ale chyba serce oddaję pomadzie! Jedyną, rzeczą która nie każdemu z Was może przypaść do gustu: pomada ma dość intensywny zapach eukaliptusa, ja go bardzo lubię, ale jeśli nie lubicie, to już lepiej wybrać paletę 🙂