Już od jakiegoś czasu moja rodzina pędzli rozrasta się. W sumie zaczęło się niewinnie. Od kilku sztuk kupionych jeszcze na Stadionie Dziesięciolecia 😀 do tej pory przez moje ręce przewinęło się wiele pędzli. Zarówno tych tanich jak i droższych. Dzisiaj pokażę Wam pędzle, jakie z pewnością warto mieć u siebie. Ponieważ po pierwsze nie są bardzo drogie, a poza tym mają genialną jakość wykonania- mowa oczywiście o pędzlach Nanshy!

Jakie powinny być idealne pędzle?

Dla mnie idealne pędzle powinny być przede wszystkim miękkie- tak też odpowiadaliście najczęściej gdy Was o to zapytałam- więc chyba również jest to dla Was istotne 🙂 Ich używanie ma być przyjemnością. Nie wiem jak Wy, ale ja strasznie nie lubię gdy pędzle, drapią czy dziobią skórę. Gdy pierwszy raz wzięłam w dłoń pędzle z Nanshy, byłam zaskoczona miękkością włosia w nich użytego. Nie ma tu mowy o jakimkolwiek dyskomforcie przy aplikacji kosmetyków. Kolejnym ważnym dla mnie- ale również i dla Was- aspektem jest trwałość. Jeśli zdecydujemy się wydać pieniądze na pędzle, chcemy cieszyć się nimi jak najdłużej. Moje pędzle od Nanshy są w różnym wieku- jedne mam dłużej-np. pędzel do podkładu i korektora, a inne krócej. Pędzel do podkładu eksploatuje dość mocno, piorę go po każdym użyciu. Mimo tego ciągle jest w doskonalej formie- nie stracił ani kształtu, ani miękkości.

Dbałość o detale

Pędzle Nanshy doceniam również, za mega dbałość o szczegóły. Każdy z pędzli jest ręcznie wykonywany, skuwki zdobi grawer z nazwą. Do produkcji pędzli, wykorzystywane jest najwyższej jakości włosie syntetyczne- dzięki temu pędzle są trwałe, odporne na odkształcenia, a do tego nie cierpią przy tym żadne zwierzaki. Mamy do wyboru 3 różne rodzaje trzonków- w klasycznej czerni, perłowo białe oraz nowość- trzonki z drewna bukowego.

Przystępne ceny

Zestaw pędzli do twarzy(5szt) lub oczu(7szt) kupimy za 159 zł, zestaw zawierający zarówno jedne jak i drugie pędzle(12szt.)- za 259zł.  Są to dość niskie ceny jak na pędzle tej jakości- zwłaszcza, że kupując narzędzia dobrej jakości inwestujemy na lata, nie na miesiące. Mój najstarszy pędzel do makijażu ma 12 lat i dalej mi służy!! Od jakiegoś czasu, pędzle możecie kupić on-line na stronie nanshy.pl. Oczywiście, da się kupić, też tańsze zestawy- jednak ciężko aby miały tą samą jakość co te, od Nanshy. Z mojego doświadczenia, tańsze pędzle już po kilku praniach sztywnieją, stają się szorstkie albo po prostu gubią włosie 🙁

Co jeszcze warto kupić w Nanshy?

Oczywiście blender 🙂 Jest miękki, pięknie rośnie w kontakcie z wodą, nie pije mocno podkładu. Z jednej strony ma ścięty brzeg, dzięki czemu możemy zaaplikować korektor pod oczy, czy zrobić idealny baking. Blender od Nanshy wskoczył do zdecydowanego grona moich blenderowych ulubieńców 🙂

To z pewnością nie jedyne pędzle Nanshy, jakie wpadną w moje ręce- obecnie czaję się na zestaw do makijażu oczu 🙂 wiem, że dostanę doskonała jakość więc nie obawiam się straty pieniędzy 🙂 Dajcie mi znać, jakie Wy lubicie pędzle i jakie wg Was powinny być te idealne? 🙂 też patrzycie na miękkość? A może ważniejsza jest cena? 🙂