Mój smak lata- czyli słów kilka o najlepszych lodach w mojej okolicy

Autor:

Myśląc o temacie czerwca, miałam kilka pomysłów.  Jednak raczenie Was przepisem na koktajl czy sernik truskawkowy wydało mi się zbyt banalne. Postanowiłam zaprosić Was na moje ulubione lody! I nie, nie musicie ich robić sami! Zabiorę Was dzisiaj do moich ulubionych okolicznych lodziarni, gdzie zjecie lody domowej roboty. Bez grama chemii i sztucznych dodatków. Jesteście ciekawi gdzie można je zjeść? Oczywiście na Lubelszczyźnie!

Romaniuk Krystyna, Produkcja i Sprzedaż lodów

Jak widzicie dobre lody nie muszą mieć jakiejś super wymyślnej nazwy 😀 Do lodziarni u Pani Krysi, trafiliśmy przypadkiem w drodze nad jezioro Białe w Okunince ( to nasza lubelska Majorka, kto był ten wie, kto nie był to zapraszam!). Lokal mimo że nie pozorny, broni się genialnymi domowymi lodami. Eksplozja smaków! Tu śmietanka czy karmel mają smak tego co ma je definiować, a do tego lody nie są nasycone cukrem, aż do przesady. Możecie wybierać z ok. 16 smaków- owocowych jak i klasycznych. Wafelki są zawsze chrupiące! Obsługa zawsze jest miła, a porcje równe. Od kiedy odkryłam istnienie lodziarni Pani Krysi, raz na jakiś czas nie jestem w stanie odmówić sobie tej przyjemności 🙂

Lokal znajduje się w Wisznicach, na ulicy Fabrycznej 8. Zaraz obok skwerku i urzędu Gminy 🙂

Pcion– Lody tradycyjne

Na pierwszego loda, trafiłam do nich z polecenia mojej fryzjerki 🙂 To chyba jedyne w mojej okolicy miejsce gdzie lody kupujemy na wagę, a nie na gałki, których wielkość zależy od humoru osoby, która „robi nam loda” 😀 Do wyboru przeważnie jest kilka smaków, które co jakiś czas się zmieniają- ja jestem jednak wierna śmietance, która smakuje niesamowicie <3 Szukając informacji, dowiedziałam się, że prócz Włodawy i Parczewa, lody Pcion możecie kupić też w Chełmie i Lublinie 🙂

Zdjęcie pochodzi z FP Pcion- lody tradycyjne

Cukiernia Burkaty– Białka Tatrzańska

Wiem, że na początku pisałam Wam, że będzie o lubelskich lodach. Cukiernia Burkaty w Białce Tatrzańskiej, musi znaleźć się w tym wpisie, bo być może do nich będziecie mieć bliżej niż na Lubelszczyznę!  🙂 To kolejne fantastyczne miejsce na lodowej mapie polski! Lody tradycyjne, domowej roboty. Bez chemii i sztuczności. Sprzedawane na wagę! Śmietanka wyborna, lody bananowe smakują jak owoce, a nie jak chemiczny proszek bananowy! Do tego przemiła obsługa! Będąc na majówce, codziennie na podwieczorek były właśnie lody 🙂

Zdjęcie pochodzi z FP Cukierni Burkaty

Już teraz wiecie jak smakuje moje lato- ja stawiam na lody 🙂 oczywiście całym sercem, wspieram te firmy, które stawiają na naturalne składniki i klasyczny smak! Was również zachęcam do szukania małych, lokalnych, rodzinnych lodziarni i wspierania ich swoim zakupem! A może już macie takie miejsca i również możecie mi coś polecić? Jeśli tak, czekam na namiary! 🙂

 

Jeśli jesteście ciekawi co jest smakiem lata u innych uczestników akcji Wspaniały rok, koniecznie zajrzyjcie na ich blogi!  🙂

 

0
Brak tagów 0