Gdzieś w połowie czerwca pokazałam Wam na Instagramie, nowość od marki Perfecta z półki Rossmann Polska. Kosmetyki z jaskółczą śliną, znane mi były z serii salonowych. Ale do tej pory nie przypominam sobie, żebym spotkała je w kosmetykach z drogerii! Więc z tym większym zapałem przystąpiłam do testów 🙂
Serum na dzień i na noc, intensywny lifting i rozświetlenie
Serum zawiera w sobie ekstrakt z jaskółczej śliny- który jest niezwykle bogaty w kwas sjalowy oraz aminokwasy. Kwas ajalowy zatrzymuje wodę w skórze, przez co poprawia nawilżenie skóry oraz zapobiega jej przesuszeniu. Aminokwasy zaś odżywiają i poprawiają wygląd skóry. Serum zawiera również kwas ferulowy– który ma za zadanie redukcję plam i przebarwień w skórze. Wyrównuje kolor skóry, delikatnie ją rozjaśnia i rozświetla. A do tego wszystkiego znajdziemy w nim jeszcze fito ferment, który tworzy na skórze delikatny film chroniący ją przed czynnikami zewnętrznymi.
Serum zamkniętne jest w 15ml szklanym opakowaniu z pipetką. Ma dość rzadką konsystencję, bardzo szybko się wchłania. Nie zostawiając na skórze tłustego filmu. Fajnie sprawdziło się również pod makijaż! Ma bardzo świeży i mega przyjemny zapach!
Krem na dzień i na noc, Intensywne wygładzenie i rozświetlenie
Oprócz ekstraktu z jaskółczych gniaz, znajdziemy w nim również ferment ryżowy– jest on bogaty w aminokwasy, które wspomagają transport wody w skórze. Do tego odżywia, rozświetla oraz poprawia kolor skóry. Do tego ma w składzie również masło shea– które tworzy barierę lipidową naskórka, intensywnie nawilża oraz działa zmiękczająco i odżywczo.
Krem zamknięty w eleganckim szklanym słoiczku. Ma zapach identyczny jak serum- dość intensywny ale bardzo świeży. Miałam obawę co do tego jak moja skóra zareaguje na masło shea w składzie. Ale na szczęście okazało się, że bardzo je polubiła i nie miałam problemów z zapychaniem. Krem ma bardzo lekką formułę. Coś między kremem, a kremo-żelem. Bardzo fajnie się wchłania.
Maska w płachcie, rozświetlenie i lifting
Tak jak cała seria zawiera ekstrakt z jaskółczej śliny. A do tego wzbogacona jest w proteiny sezamu, które wykazują silne i długotrwałe działanie działanie liftingujące, poprawiają jędrność skóry oraz cantella asiatica, która pobudza fibroblasty do produkcji kolaganu, redukuje zmarszczki i odmładza.
Forma masek w płachcie jest już z pewnością Wam znana. Maska od Perfecta jest dobrze nawilżona, dostatecznie duża, dobrze dopasowuje się do twarzy. Podczas aplikacji odczuwałam lekkie mrowienie skóry.
Jak kosmetyki się u mnie sprawdziły?
Zaczniemy od story estetycznej- ponieważ mega podobają mi się opakowania i kolorystyka <3 do tego zapach serii jest mega w moim guście! Więc używałam ich z przyjemnością! 🙂 No ale to nie są ważne rzeczy, bo to tylko dodatek. Ważne jest działanie. A działają super!! 🙂 Serum bardzo fajnie się wchłania. Super nawilża skórę. Nadaje się pod makijaż. Krem, pomimo obaw- bo nie wiedziałam jak moja skóra zareaguje na masło shea, uwielbiam!! Skóra po jego użyciu jest mega gładka i miękka!! Maska za to jest idealna przed wyjściem, jako domowy zabieg bankietowy 🙂 Po kilku użyciach zauważyłam, że kosmetyki super poprawiły nawilżenie skóry oraz ładnie wyrównały koloryt- który nie był idealny, ze względu na to że już trochę się opalałam 😉
0