Meet Beauty– to wydarzenie które budzi rumieńce na twarzach blogerek i blogerów beauty 🙂 Nie inaczej było z tym roku 🙂 21 i 22 kwietnia 300 osób związanych z bl0gowaniem o kosmetykach zebrało się w Warszawskim hotelu Lord! Jak było? Kogo tam spotkałam? I jak łączy się to z metamorfozą mojego bloga? Dowiecie się z tego posta 🙂
Od lewej: Paulina, Diana, Wiola, Karolina, ja i Ola
Warszawski sen o Meet Beauty 😀
Spotkaliśmy się już w piątkowy wieczór- żeby przedłużyć czas integracji 😀 Iście po królewsku gościł nas Hotel Lord– jeśli potrzebujecie noclegu w okolicach lotniska- bardzo polecam! Wygodne łóżka, smaczne śniadania- czego chcieć więcej? Po mimo małej awarii jednego auta- udało się nam dotrzeć na czas 🙂 Wieczór spędziliśmy na ploteczkach i śmieszkach 🙂 Takie wieczory się pamięta <3
Sobota
Już po 9 rano zameldowałyśmy się z Wioletką w recepcji, odebrałyśmy identyfikatory i ruszyłyśmy łowić buźki które oglądamy w internetach 😀 Część dziewczyn znałam już z poprzednich edycji, udało mi się też poznać trochę nowych dziewczyn 🙂 Czas pomiędzy wykładami i zajęciami upływał nam na pogaduchach, wspólnym robieniu zdjęć- oczywiście, nie z każdą dziewczyną udało mi się zrobić zdjęcie 🙁 ale wszystkie piękności z którymi rozmawiałam bardzo pozdrawiam! <3 To naprawdę bezcenne chwile, które zapadają w pamięci na długo! Dziewczyny, jesteście niesamowite <3
Tu z cudowną Madzią http://curlymadeleine.pl
Tutaj z Gabi http://www.gabikobylak.pl/ oraz Asieńką http://www.asiawalczyk.pl/
A tą piękność możecie znać z Instagrama 🙂 Vanessa <3
Nasza Lubelska Czarnulka :*
A tu zebrałam razem Kasieńkę, Patrycję i Klaudynę 🙂
Warsztaty Annabelle Minerals
Czas był jednak nie ubłagany i każda z Nas miała zaplanowany dzień bardzo aktywnie. Pierwsze warsztaty jakie wybrałam, były to warsztaty z Annabelle Minerals. Niestety warsztaty nieco mnie zawiodły- ponieważ markę już znałam, liczyłam więc na poznanie fajnych tricków czy porad na temat aplikacji. Niestety marka postawiła bardziej na prezentację i szkolenie produktowe. Wykonywany był też makijaż na modelce, niestety osoby siedzące dalej miały kiepską możliwość obejrzenia wszystkiego. Jak dowiedziałyśmy się na przepięknym stoisku marki- w ofercie nowością są naturalne olejki- jeden z nich widzicie na zdjęciu 🙂
Tutaj z cudowną Dianką :*
Warsztaty Neess
Kolejnym punktem programu dnia były warsztaty paznokciowe firmy Neess. Miałyśmy możliwość poznać nowy produkt firmy- bazę do hybryd Peel Off. Tu firma postawiła na możliwość samodzielnego przetestowania produktu. Ten punkt programu bardzo mi się podobał- ponieważ nie lubię bezczynnie siedzieć 🙂 Sam produkt zapowiada się ciekawie- nie mniej jednak muszę go przetestować, żeby wyrobić sobie pełną opinię 🙂
Z Wiolą i Olą
Wykład o obróbce filmów
Udało się mi również dotrzeć na wykład o montowaniu filmów 🙂 Poszłam na niego z czystej ciekawości- ponieważ chciała bym się bardziej w jotuby wkręcić, ale brak umiejętności w obróbce i czasu, skutecznie mi to uniemożliwiają :/ wykład Adriana Kilara z kanału MÓWI KAMERA przybliżył nam temat obróbki filmów. Prezentacja była bardzo ciekawa i zachęcająca do pracy 🙂 Mam solidną motywację, żeby w końcu zmontować Wam film z najlepszymi bazami hybrydowymi 😀
Niedziela
Niestety, to już ostatni dzień konferencji. Jak zawsze- za krótko! Dzień był równie intensywny jak sobota 😉 Zaczęłyśmy go pysznym śniadaniem w hotelowej restauracji, następnie ogarnięcie się i na wykłady 😀
Oblicza hejtu
Pierwszy z wykładów dotyczył różnych oblicz hejtu. W panelu dyskusyjnym prowadzonym przez Anię wzięli udział: nasza Wioletka Niewyparzona Pudernica, Bogusia czyli Anioł na resorach oraz Włodek czyli Beauty Boy.
Możecie obejrzeć całość panelu na kanale Wioli, więc nie będę się rozpisywać 🙂
Natura Siberica
Kolejnym punktem programu była dla Nas obecność na warsztatach pielęgnacyjnych marki Natura Siberica. Tu również marka postawiła na praktykę- każda z nas mogła stworzyć własny peeling cukrowy do ciała. Moj prócz cukru składa się z oliwy z oliwek, kliku kropel olejku eterycznego z róży oraz suszonych płatków róż 🙂 Prócz praktyki, mieliśmy też możliwość dowiedzieć się więcej o uprawach roślin na Syberii, o tym jak zbierane są rośliny do kosmetyków, jakie certyfikaty możemy znaleźć na kosmetykach naturalnych. Warszaty te uważam, za jedne z najfajniejszych w tej edycji Meet Beauty!
Metamorfoza bloga
Tu docieramy do miejsca, w którym miałam swój czynny udział 🙂 Jak wiecie- poprzednio mój blog nazywał się Makijażowy Świat Sylvii i już prawie miesiąc temu przeszedł do historii 🙂 Obecnie piszę do Was jako Czerwonousta 🙂 Na panelu pokazaliśmy Wam jak było wcześniej a jak jest obecnie 🙂 mam nadzieję, że się Wam tu spodoba 🙂
Za zmiany podziękowania należą się Ani- która zaproponowała mi, aby to metamorfozę mojego bloga przeprowadzić. Oraz Magdzie, która stworzyła od podstaw Czerwonoustą 😀 Uwierzcie, od kiedy wiedziałam o zmianie nie mogłam się jej doczekać 🙂 Magda spełniła moje wszystkie marzenia o wyglądzie bloga 😀 Dzięki radom Ani stał się zdecydowanie bardziej funkcjonalny 🙂 Od prawie miesiąca uczę się blogowania na nowo. Muszę jeszcze poćwiczyć zdjęcia, aby dawać Wam jeszcze lepszą jakość! Mam nadzieję, że jeszcze chętniej będziecie do mnie wracać! 🙂
Niestety była to już ostatnia atrakcja, zostało Nam tylko zbiorowe zdjęcie i niestety Meet Beauty 2018 przeszło do historii 🙁 Były to naprawdę fantastyczne dni. Moim zdaniem była to chyba najlepiej zorganizowana edycja- pod każdym względem. Ciężko było dokonać wyboru, jakie warsztaty i wykłady wybrać, bo chciało się być wszędzie! Chciało by się częściej uczestniczyć w takich wydarzeniach jak to 😀 W kolejnym wpisie wrzucę Wam upominki jakie przywiozłam 🙂 Na koniec zostawiam Was z filmową relacją od Wioli, w której gram rolę drugoplanową 😀
Jeśli spodobał się Wam ten wpis, powspominajmy razem poprzednie edycje Meet Beauty:
0