Jak mogliście przeczytać w ostatnim wpisie, przenosiłam ostatnio salon do nowego, większego lokalu. Wiązało się to niestety z dużą ilością sprzątania i kontaktu z detergentami. To przy mojej wrażliwej skórze, kończy się przeważnie podrażnieniem i popękaną skórą. Ze spotkania w Lublinie przywiozłam ze sobą nowość od marki Dermedic– krem do rąk LinUm, więc postanowiłam go sprawdzić w tych ciężkich warunkach 🙂
Dla kogo jest przeznaczony?
Jest to specjalistyczny krem przeznaczony do skóry suchej, przesuszonej, z mikrourazami, egzemą. Ma za zadanie redukować suchość, szorstkość, napięcie skóry. Krem ma też za zadanie redukować świąd i pieczenie skóry.
Jaki jest skład kremu?
W składzie kremu znajdziemy olej lniany- bogaty w kwasy tłuszczowe Omega 3, Omega 6 i Omega 9, witaminę E, lanolinę- która nawilża i zmiękcza skórę, alantoinę- która łagodzi podrażnienia.
W środku znajdziemy: Aqua, Stearyl Alcohol, Lanolin, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Paraffinum Liquidum, Glyceryl Stearate Citrate, Cyclopentasiloxane Dimethiconol, Linum Usitatissimum Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Dimethicone, Triethanolamine, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Allantoin, Parfum.
Inne produkty jeszcze czekają na testy 🙂
Jak się sprawdził?
ZAPACH: dla mnie idealny. Ładny, nienachalny, taki „kremowy” 😉
WCHŁANIANIE I KONSYSTENCJA: krem nie jest tłusty, ani bardzo gęsty. Doskonale się wchłania zostawiając na dłoniach warstwę okluzyjną, która jest wyczuwalna nawet po umyciu rąk. Skóra zaraz po aplikacji jest aksamitnie gładka.
DZIAŁANIE: WOW! To chyba najkrótsza recenzja jaką mogę napisać 😀 Gdy użyłam kremu pierwszy raz, miałam mocno zajechane dłonie. Szorstkie i bardzo suche. Pamiętajmy, że mam też skłonność do alergii kontaktowej. Że użycie przeze mnie detergentów, nawet w rękawiczkach, potrafi skończyć się popękaną do krwi skórą. Wystarczyły 2-3 aplikacje produktu, żeby stan moich dłoni znacznie się poprawił. Skóra nie była już tak napięta i szorstka. A miejsca w jakich pojawiają mi się zmiany alergiczne stały się znacznie ładniejsze, skóra w tych miejscach zrobiła się miękka, ustąpiło uczucie swędzenia.
Mega zaskoczenie
Ciężko mnie zaskoczyć produktem do rąk, ponieważ przy alergii kremy drogeryjne często nie dają rady. Mam kilka perełek po jakie sięgam i zdecydowanie krem od rąk od Dermedic trafia na listę takich perełek godnych polecenia!
